wtorek, 23 kwietnia 2013

Smile to the people because you're not alone.

Dzisiejszy dzień wspaniale wspaniały <3
Muszę tak częściej wyrywać się z domu c;
Wczoraj zjeździłyśmy trochę Gdyni i było ciepło i miło i bardzo mi się podobało.
Jestem fanką wieczornych spacerów ogólnie *.*
Dzisiaj już trochę wietrzniej, ale nie oznacza to, że nie było fajnie ;d
Pierw takie jakby małe 'podchody' xd
Postanowiłam trochę rozkręcić klimat i zabrałam Dominikowi czapkę.
Szybko biega skubany. Ale na szczęście wbiegłam do lasu xd
Tak przez nw 30min(?) ganiał za mną po osiedlu.
Nonono trochę sportu dla odświeżenia i kolejne zakwasy xd
Nie ważne.
Potem Ola nas zostawiła i musieliśmy radzić sobie sami.
na 1 ogniwo poszedł las. Ale się znudziliśmy to wpadliśmy na pomysł, może plaża?
Nieeee, jednak nie. Za duży wiatr.
No to wiem, pojedźmy się przejechać po mieście!
Zwiedziliśmy dużo okolic, a potem do Maca.
i tam pojawiła się rozkmina. Spędziliśmy tam z 20 minut siedząc
i dyskutując, a potem stwierdziliśmy, że przyjedziemy tu potem ale z Olą.
Znowu musiałam biegać za autobusem -__-
Przyjechaliśmy, zabraliśmy Olę i z powrotem wsiedliśmy w busa xd
Kierunek - Mcd.
Najedzeni zadowoleni, zbliżaliśmy się do przystanku.
I wtedy narodził się pomysł ze słomką i Spritem....
W czego szczegóły lepiej nie będę wnikać XD
Niby wracaliśmy do domu, ale przerodziło się to w wyprawę do Tesco.
Do którego nie dotarliśmy z powodów naturalnych.
W sumie nie pamiętam dlaczego ale nie dotarliśmy ;d
No, a później jakoś znaleźliśmy się na Obłużu Centrum gdzie owinęłyśmy się w chustę Oli 
i czekałyśmy aż Dominikowi przyjedzie autobus ;3
Bardzo mi się podobał dzisiejszy dzień, oby takich więcej ^^ 
Jutro dzień filmów z Martyną, nieźle się zapowiada ;)
Dzisiaj, jutro, pojutrze, nigdy już nic nie zjem.
Czuję się trochę jak po sylwestrze xd
Nie no dobra, bez przesady, minimalnie lepiej.
Kolejny dzień refleksji?
Na to wygląda. Nic nie poradzę.
Noc jeszcze młoda. Ciekawe jaki dzisiaj będę miała
dziwny, głupi sen. 
Znowu mi pokaże jak nie jest? 
Znowu zobaczę te chwile które bardzo bym chciała
przeżyć naprawdę, nie w śnie, nie w bajce.
Rzeczywistość głupia jedna spokoju nie da ;_;

P.S. I love you

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz