środa, 27 marca 2013

You're not invisible

Dzień dobry ;3 
Szkołę odwiedzę dopiero po świętach, teraz muszę tylko wszystko nadrobić ; )
Wczoraj byłam u Martyny, oglądałyśmy komedie romantyczne. Ojej xd 
Jedna i ta sama historia, to już przereklamowane.. ale daje trochę do myślenia c; 
Bawiłam się też z jej świnką... zostawiła mi 12 śladów na ręce. 
Trochę boli ;d
Dzisiaj jak wstałam ogarnęłam dom (znowu) i zrobiłam sobie grafik.
Zdecydowanie za dużo poświęcam internetowi. 
No i czas to zmienić.
Teraz sobie myślę.
Aktualne 'bajki' są po prostu załamujące. 
Jak ja się cieszę, że jeszcze mogłam się wychować na takich wspaniałych bajkach jak np. "Król lew", "Tarzan", "Mustang", a nie na tym co teraz nazywają ' Disneyem '.
 Jedna wielka katastrofa.
Teraz hitami są "Ja uwielbiam ją", "Gangnam style" i coś tam jeszcze. Teksty kompletnie bez sensu. 
Wcześniej słuchało się dobrej muzyki, sensownej.
Np. rock, reggae. 
Teraz takich ludzi jest coraz mniej.. co się dzieje? 
"Trudne sprawy", "Dlaczego ja?", "Ukryta prawda"
Co to jest? 
Owszem można się pośmiać, ale bez przesady.
Jakiś Bill i Sofokles gwiazdami telewizji.
Boję się co będzie w przyszłości.
Co Ci ludzie dzisiaj nie wymyślą.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz