Jezu, zmiany zamianami ale co za dużo to nie zdrowo :c
No to załatwiłam sobie pobyt z Olą u Liwii, damy czadu ;3
Dzisiaj strasznie dziwnie było. Cały czas jest.
No ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem ;_;
Trzeba się przyzwyczajać bo jeszcze nie raz stracimy to na czym nam zależało.
Już po wywiadówce.
Śmierć przeżyłam normalnie.
Chyba czas się wziąć za te oceny bo inaczej daleko w życiu nie zajdę xd
Dzisiaj będę prawdopodobnie zamulać przed kompem..
jak zawsze zresztą.
Albo ja jestem daltonistkom albo dzisiaj po prostu wszystko jest szare :c
`Jest tak samo może tylko trochę smutno i nie mówisz Dobranoc i nie mogę przez to usnąć
http://www.youtube.com/watch?v=dSa97EtkIIQ
Kurde no :c
Coś się dzieje, ktoś się kłóci, ktoś przychodzi, ktoś odchodzi, ja zostaję ;_;
Co będzie później? Się okaże.
Muszę ogarnąć, naprawdę, teraz, już.
Ale wspomnień się tak łatwo nie pozbędę, może to i lepiej?
Jak na razie lipa, zobaczymy co później, jeszcze mogą się role odwrócić ;3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz