Wiosna się chyba zaczyna, panie i panowie ;)
Już widać słońce, śnieg się powoli topi.
Może jednak lany poniedziałek będziemy świętować z wodą, a nie śniegiem ^^
Dzisiaj zaczynam dużo rzeczy od nowa.
Czas na zmiany.
Dążę do bycia osobom wartościową.
Już stawiam pierwsze kroki w tym kierunku c;
` Leżąc nie będziesz drzewem, jesteś cholernym krzakiem
Jeśli uwierzę, że jestem motylem to będę motylem, jeśli uwierzę, że 2+2=8 to będzie 8. Jeśli uwierzę, że dam radę, to na pewno dam ;)
Czasem wystarczy tylko uwierzyć w siebie.
Dzisiaj tryskam optymizmem i mam zamiar być w takim nastroju kiedy tylko się da ;d
Teraz coraz częściej spotykasz się z pewnymi osobami po latach i widzisz jak się zmieniły. Co nie oznacza, że na lepsze. W sumie człowiek sam się nie zmienia, zmieniają go ludzie. Także uważajcie w jakie towarzystwo się pakujecie, bo sami i tak nie odczujecie zmian.
Niedługo wpadnę na wizytę do góry.
Znowu nabiję Oli parę siniaków, opróżnię lodówkę, a potem zwinę się do domu ;3
Jezuu jak ja się cieszę, że dzisiaj wf-ów nie mieliśmy. Miałam się nauczyć jakichś kroków tanecznych.. nie umiem tańczyć ;_;
Tym 2 godzinom zawdzięczam kolejną darzącą mnie zaufaniem osobę. Chyba nie jestem aż taka zła na jaką wyglądam ;d
W między czasie zaczynam się poprawiać w szkole.
Teraz czekam na wyniki sprawdzianów z angielskiego i historii *-*
To może być coś, taki wielki przełom xd
Ale z matmą nadal stoję nisko. Dzisiaj praca klasowa była, yhyhyhyhy, ciekawe co z tego wyjdzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz