sobota, 17 sierpnia 2013

The End.


Zastanawiam się nad zakończeniem bloga :)
Przez jakiś czas naprawdę miałam potrzebę wylewania tu tych zbędnych 'emocji' ale teraz widzę, że robię to kompletnie bez celu. W wieku 60 lat może tu wrócę haha wtedy to będę mogła opowiadać co nieco o rzeczywistości :) A teraz? Teraz jestem dzieciakiem który powinien żyć pełnią życia i nie zawracać sobie głowy własną filozofią którą tutaj co wieczoru wypisywałam. Dosyć z udostępnianiem swojego życia w internecie. Nie wiem nic a piszę tak jakbym miała tak strasznie źle, jakbym była człowiekiem po takich przejściach, że głowa mała. Wystarczy mi już tego, od dziś swoją historię zatrzymuję dla siebie :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz